Kilka lat temu zorientowałam się, że większość naszych domowych kolacji to kanapki z serem, szynką, ogórkiem lub pomidorem.
Dzieci były na tyle małe, że jadły oczywiście jeszcze wtedy jakieś kaszki etc, ale ja razem z mężem kończyliśmy przeważnie z kanapkami na talerzach 😉
Raz, że taki mieliśmy nawyk z domów rodzinnych, dwa, że nie mieliśmy siły/czasu/chęci na wielkie gotowanie, trzy, że nie mieliśmy pomysłów a nawet jeśli zaczynaliśmy ich na szybko szukać w internecie, to okazywało się, że połowy potrzebnych składników nie mamy w domu, a do sklepu to już zupełnie nie chce nam się iść.
Rozesłałam do kilku koleżanek maila z prośbą o podzielenie się inspiracjami na takie kolacje, które:
a) można przygotować w nie więcej niż pół godziny
b) nie są obiadami (my akurat takie typowo obiadowe dania jemy w środku dnia)
c) bazują na dość prostych składnikach
Na podstawie ich maili, przejrzenia kilku blogów i książek kucharskich stworzyłam sobie listę, która zawisła u mnie na lodówce i stała się inspiracją w kryzysowych momentach.
Zawsze mamy jakąś warzywną mrożonkę, jakąś puszkę z warzywami/fasolą, jajka i różne rodzaje sera (biały, mozzarella,feta, parmezan, żółty itd).
Nawet jeśli nie mamy wiele więcej, to i tak daje nam to już całkiem dużo możliwości.
Ja z tej listy już prawie nie korzystam, bo po pierwsze menu jeszcze bardziej nam się rozszerzyło a po drugie pomysłów już mi nie brakuje
Podsumowując:
🥗 wszystko z tej listy jedzą także nasze dzieci (i lubią )
🥗 prawie wszystko można przygotować w max pół godziny
🥗 nie jest to zamknięta lista (i brak na niej rzeczy podstawowych jak wspomniane kanapki z żółtym serem, co nie znaczy, że ich nie jemy, tylko, że nie musimy sobie o nich specjalnie przypominać)
🥗produkty potrzebne do przygotowania są u nas na stałe w domu
Na lodówce wisi jeszcze lista podwieczorków i śniadań
Nasze kolacje:
Kanapki
- Hummus
- Pasty jajeczne
- Pasty rybne (np z tuńczyka, makreli)
- Pieczony burak + karmelizowana cebulka
- Powidła z kakao
- Pasta z czerwonej fasoli (z suszonymi pomidorami)
- Pasta z czarnej fasoli z oliwkami
- Pasta z białej fasoli z czarnuszką
- Ser koryciński + ogórki kiszone
- Twarożki (na słono, z cynamonem i miodem, ze szczypiorkiem, z ogórkiem i koperkiem)
- Pasztet mięsny lub warzywny (np z warzyw z rosołu, + chrzan, żurawina)
Sałatki
- Z pieczonymi warzywami
- Ziemniaczana
- Z soczewicą
- Grecka
- “Warstwowa” (z serem żółtym, jajkiem, tuńczykiem, cebulą)
- “Drogowa” (warzywa w kolorach żółtym/zielonym/czerwonym z winegrette, np ogórek+papryka+kukurydza lub sałata+pomidory+żółta papryka)
- jarzynowa
Naleśniki i placki
- Na słono (z serem i wędliną
- Z owocami
- Placki z cukinii
- Placki ziemniaczane
- Z maślanką
Jajka
- Zapiekane w kokilkach
- Na twardo/miękko/sadzone
- Omlety (smażone, pieczone np z cukinią, pomidorami i serem feta)
- Muffiny jajeczne
Zapiekanki
- Warzywne
- Z makaronem
- Na bazie kasz (jęczmięnnej, bulgur)
Ryby
- Ryba po grecku
- Makrela (tak po prostu w kawałkach)
- Łosoś z awokado
- Sardynki w pomidorach
- Tuńczyk z kukurydzą
Ciasto francuskie
- Rogaliki (z serem i szynką, szpinak i feta)
- A la pizza
- Tarta – por,boczek, ser pleśniowy/ szpinak i feta/ czerwone warzywa z mrożonki + zioła prowansalskie
Dodatki warzywne
- Karmelizowana cebulka
- Marchewki w słupki
- groszek/kukurydza z puszki
- Kukurydza w kolbach
- Pieczone buraki
- Tapenada
- Pieczone warzywa
Wrapy/tortille
- Z pieczonym bakłażanem,cukinią,papryka
- Z pastami/hummusami, granatem, serem
- Z łososiem/szpinakem/fetą
- Z tym co akurat jest 😉
INNE:
- Pierogi z nadzieniem
- Pierogi leniwe
- Makaron z pesto, inne makarony
- Parówki (zwykłe, w cieście)
- Grzanki (z ananasem i ziołami prowansalskimi)
- Zupy
- Muffiny wytrawne (z oliwkami, suszonymi pomidorami)
- Wariacje na temat qroque madame
PS. Nie jestem dietetykiem 😉
PS2. jeśli Wam się podoba i /lub znacie jakąś mamę, której moja lista mogłaby pomóc to udostępniajcie
Pomysły na obiady i podwieczorki rozpisane na 17 tygodni znajdziesz tutaj i tutaj. Spisałam dla Was jeszcze na czym polega mój system planowania posiłków oraz różne pomysły śniadaniowe.
Ja swoje posiłki planuję w swoim organizerze – tam też sporządzam różne listy posiłków ulubionych, szybkich czy nowych do wypróbowania.