W moim planerze są listy książek do przeczytania dla mnie czy dla dzieci. Ja przede wszystkim lubię dobre powieści – takie, które zmuszają do myślenia, uderzają w sedno, zmieniają i poruszają. Mówią o tym co dobre i złe nie przez proste połajanki ale przez głębię serca. Nie zawsze i nie ze wszystkim muszę się zgodzić, ale bez wątpienia cieszy mnie…
Co zjeść na obiad? – część II
Znowu zamknięto nas w domach 😉 I znowu jednym z ważniejszych u nas w domu (a na pewno jednym z częstszych) pytań, jest – “Co będzie dziś na obiad?”. Po doświadczeniach z początku pandemii wiem już, że dobrze mieć już system robienia zakupów, planowania posiłków i gotowania. On nam się sprawdził i zasadniczo pozostał bez zmian. Tym razem plan lekcji online…
Jak zaplanować, zorganizować życie rodzinne i nie zwariować? :)
Nie czuję, żebyśmy byli dużą rodziną, choć mamy czwórkę dzieci (w tym jedne bliźniaki) i aktualnie jednego Niemowlaka, który energii ma za kilkoro 😉 Dużo się u nas dzieje, Starszaki mają swoje zajęcia dodatkowe, my z Mężem pracujemy, działamy społecznie czy angażujemy się w różne poza-pracowe szkolenia. Teraz oczywiście od trzech miesięcy siedzimy wszyscy razem w domu, ale to nie…
Moje planowanie – jak staram się nie utonąć w rzeczach “do zrobienia”.
Pamiętam jak ok 9 lat temu na kobiecych warsztatach usłyszałam, że dobrze mieć plan dnia, tygodnia czy roku. Następnie pojawiały się szczegóły co i jak zaplanować – wydawało mi się to kompletnym absurdem. Mimo, że swoje kalendarze prowdzę od kiedy miałam 13 lat (a przynajmniej to mój najstarszy zachowany kalendarz) i wydawało mi się, że planuję dużo to nie rozumiałam czemu mam…
Co zjeść na śniadanie?
Śniadania nie są moją mocną stroną. Myślę, że przede wszystkim dlatego, że jestem “sową”, która rano nawet mimo kubka kawy z trudem funkcjonuje. Wiele razy podejmowałam próby związane z lepszą organizacją siebie o poranku – jest to dla mnie bardzo trudne – i na pewno jeszcze będę próbować.Póki co nasza rodzina funkcjonuje rano tylko dzięki mojemu mężowi, który (choć sam…
Co zjeść na kolację?
Kilka lat temu zorientowałam się, że większość naszych domowych kolacji to kanapki z serem, szynką, ogórkiem lub pomidorem.Dzieci były na tyle małe, że jadły oczywiście jeszcze wtedy jakieś kaszki etc, ale ja razem z mężem kończyliśmy przeważnie z kanapkami na talerzach 😉 Raz, że taki mieliśmy nawyk z domów rodzinnych, dwa, że nie mieliśmy siły/czasu/chęci na wielkie gotowanie, trzy, że nie…
Plan dnia czyli jak przetrwać z dużą rodziną podczas kwarantanny
——Kilka założeń wstępnych———- 📌📌📌 nasza rodzina to mama, tata, siedmiomiesięczniak, bliźniaki 6 letnie i starszak lat prawie 8. W obecnej sytuacji skutkuje to tym, że realizujemy z jednym dzieckiem jego zajęcia szkolne, z dwójką mamy domowe przedszkole, a czwarte jest absorbującym źródłem zmian 😉 tata pracuje na etat, a mama jest na macierzyńskim i zajmuje się domem 📌📌📌 plan nie jest sztywną ramą…